Dzisiejsza stylizacja nawiązuje do lat szkolnych, o których
jedni woleliby zapomnieć, natomiast inni chętnie by się cofnęli w czasie. Dla
mnie szkoła była wyzywaniem, które wymagało codziennej pomysłowości, aby
wyglądać dobrze i wyrazić siebie, a jednocześnie nie narazić się nauczycielom.
Stylizacja na pierwszy rzut oka wydaje się być dość oczywista - nieśmiertelne koszula
i dżinsy. Najistotniejsze są tu jednak detale, dostrzegalne dopiero z bliska.
Wszystkie nawiązują do tematyki szkolnej. Geometryczne wzory na koszuli
przywodzą na myśl lekcje matematyki (za którą nie przepadałam... ;) ). Dwukrotnie
pojawiający się ołówek – we włosach i w postaci naszyjnika, wygodne dżinsy oraz
błyszczące trampki to kwintesencja szkolnego looku w odświeżonym wydaniu.
Dopełnieniem całości jest zielona torba, która z łatwością pomieściłaby
wszystko, co niezbędne podczas lekcji. Tymczasem, poza outfitem, myśli o szkole
daleko za mną, bo właśnie cieszę się najdłuższymi wakacjami życia :) Trzymajcie
się ciepło (bo pogoda nie rozpieszcza...)!
Today's outfit
was inspired by school years and a famous Pink Floyd's song. Some of us would
rather forget about these times, while the others dream about a time machine. For
me school was a challenge where I could have tested my creativity. I wanted to
look well, express myself and not work up my teachers ;) Stylization at a
glance seems to be quite obvious - classic jeans and a white shirt. But the
most important are details, of course. All of them connote school. One look at a
geometrical pattern on a shirt and you think about math's lessons automatically (math wasn't my favorite school subject...). Pencil (on my neck and in my
hair), comfortable jeans, shining sneakers are fresh and essential for school
look. A green bag will easily fit in every book, notebook, phone, lipstick and
many more necessary things. Happily, I don't have to think about school any
longer. I can finally enjoy my longest holidays ever! <3
shirt - Atmosphere via second hand, jeans - Marks&Spencer via sh, shoes - Converse via sh, sunglasses - no name via sh, bag - no name via sh, necklace - Carry
Podoba mi się, lubię połączenie dżinsów z luźną, zwiewną koszulą. Zmieniłabym tylko buty, na np. lakierowane slip one albo loafersy :)
OdpowiedzUsuńSo nice blog and love the outfit!♥
OdpowiedzUsuńhttp://inka-allornothing.blogspot.com
Thank you! :)
UsuńThis is so fun to read and you have the best fashion sense, thanks for sharing. Do you want to support each other's blog by following each other?:) Please let me know if you do so I can follow you right back x
OdpowiedzUsuńkisses
http://www.theclosetelf.com/
urocza bluzeczka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też mnie urzekła od pierwszego wejrzenia :)
UsuńBardzo podoba mi się print tej koszuli :)
OdpowiedzUsuńwww.beclassybyk.blogspot.com
Dziękuję :) Też go lubię, a serduszka uważam za urocze :3
UsuńŚwietne nawiązanie do Pink Floyd- tak jak i cały blog: masz profesjonalne zdjęcia i nieźle piszesz, będę zaglądać częściej! ;)
OdpowiedzUsuńMoże i u mnie Ci się coś spodoba ;)
http://hemofilie.blogspot.com/
Bardzo dziękuję i serdecznie zapraszam! Będzie jeszcze ciekawiej! :>
UsuńHaha! Też tak robię z długopisem :)
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
Hah, najbardziej praktyczny sposób, by zawsze mieć go pod ręką :D
Usuń