czwartek, 30 lipca 2015

"We read to know we're not alone" - "Shadowlands" (1993)

Sesja do filmu, który opowiada historię znajomości znanego na całym świecie autora  "Opowieści z Narnii” C. S Lewisa i amerykańskiej poetki Joy Gresham musiała odbyć się na łonie natury i w towarzystwie (niestety tylko kilku) książek z mojej domowej biblioteczki. Głównymi bohaterami tej sesji są oczywiście moi "papierowi przyjaciele", bo choć jestem wielką fanką filmów, chciałabym, byście wiedzieli, że literatura także zajmuje szczególne miejsce w moim sercu <3 Tym razem postawiłam na stylizację prostą kolorystycznie i (wyjątkowo!) powstrzymałam się od mnóstwa dodatków. Nieoczywiście różowa maxi spódnica i biała bluzka ozdobiona koronką to strój idealny np. do parku, gdzie można spokojnie oddać się lekturze ulubionej  pozycji. Moim ulubionym, zaskakującym elementem tej stylizacji są niewątpliwie okulary, które wyglądają jak odwrócone "do góry nogami" . Romantyczne upięcie i róża zamiast bransoletek, to delikatne, romantyczne elementy, które nie przytłaczają całości. Pamiętajcie, że długa spódnica z wysokim stanem zawsze wysmukli Waszą sylwetkę. Ponadto, jest idealna na upały! <3

"Shadowlands" is a film about a relationship between the author of "The Chronicles of Narnia" and American poetess Joy Gresham. That's why my today's session must have taken place in the bosom of nature and been accompanied by my "paper friends". Although I'm a great fan of movies, I'd like you to know that literature has a special place in my heart <3 This time my stylization has only a few colors. I also avoided big jewelry and accessories. White blouse with lace and pink maxi dress are a great outfit to walk through the park or to read some book there. My favorite, quite surprising element of the look are sunglasses which look as if they were worn upside down. Romantic hairstyle and a rose instead of bracelets don't overwhelm the stylization. Remember that long, high-waisted skirt will make you look slenderer. And it's perfect for summer! <3










blouse  - no name via second hand, skit – gina tricot via sh, bag – no name via sh, shoes – LASOCKI, sunglasses – no name via sh, earrings - House

piątek, 24 lipca 2015

"- I love you. / - Thanks." - "Breakfas at Tiffany's" (1961)

Chyba nie ma osoby, która nie uległa urokowi Audrey Hepburn choć raz w życiu. Wyjątkowa, charyzmatyczna, ponadczasowo piękna... Z każdym kolejnym filmem zachwyca mnie coraz bardziej. Przy tworzeniu kolejnego outfitu postanowiłam się luźno zainspirować jej stylem. Długa, czarna suknia to ukłon w stronę niedoścignionego wdzięku, szyku i elegancji Audrey. Na nowo jednak zinterpretowałam dodatki - odrzuciłam perły na rzecz multikolorowego naszyjnika z łączonych materiałów i kolczyków w kolorze zgaszonej żółci. Aby odjąć sukni powagi, na wierzch założyłam miękką marynarkę z intensywnymi printami. Żółty pasek oraz różowe buty na koturnie świetnie się komponują i stanowią ciekawe wykończenie stylizacji. Dzięki czarnej torebce, czarnemu zegarkowi oraz klasycznym okrągłym okularom, całość nie wygląda pstrokato. Przygotowując stroje inspirowane dawnymi trendami pamiętajmy, by zawsze wpleść w nie jakieś nowoczesne motywy - w ten sposób uniknie się przerysowania, a look jest świeży i interesujący. :)
PS Serdecznie dziękuję za pierwszy tysiąc wyświetleń. To bardzo motywujące :) 



Is there anyone in the world who has never got amazed with Audrey Hepburn? I don't think so. She's so unique, charismatic, beautiful etc. Every time I watch some film with her, I fall in love with her charm. When I was creating new outfit, I got inspired by her style. A long black dress is a tribute to her chic, elegance and class. Everything looks fresh because of the accessories - I repudiated pearls and wore multicolor necklace and yellow earrings. I didn't want to look very severely so I put on soft blazer with vibrant print. Yellow belt and pink shoes match really well. The stylization doesn't look motley due to black bag, black watch and classic round glasses. When it comes to retro style it's very important to add some modern accents - the outfit thus looks fresh and interesting. :)
PS Thank you for 1000 page views. It's very motivating :)








dress - QED LONDON via second hand, jacket - River Island via sh, belt - no name via sh, bag - ESPRIT, watch - Swatch, shoes - New look via sh, sunglasses - Textil Market

sobota, 18 lipca 2015

"Maybe it's time we try something new" - "Don Jon" (2013)

"Don Jon" raczej nie jest filmem, który w pełni wpasowuje się w mój gust. Jednakże, z pewnością ciekawy jest motyw uzależnienia od pornografii oraz przedstawienie ewolucji ról kobiety i mężczyzny w społeczeństwie.  Na uwagę oczywiście zasługuje bardzo dobra obsada (Joseph Gordon-Levitt, Scarlett Johansson, Julianne Moore), nieczęsto spotykana w debiutach reżyserskich. To właśnie ten cytat wybrałam jako motyw przewodni stylizacji, ponieważ opiera się ona niejako o zestawienia wciąż rzadko praktykowane w modzie - zielona koszula + bordowe spodnie, brązowe buty + czarna torebka, złota + srebrna biżuteria... Wszystko to spaja klasyczny, dość elegancki charakter outfitu, pozbawiony awangardowych krojów i fasonów. Dziewczyny! Jeśli boicie się ryzyka w modzie, podpatrujcie zestawienia na blogach, w kolorowych czasopismach czy nawet na ulicy. Dzięki temu wyrabiacie swój gust, a to, w niedalekiej przyszłości, pozwoli Wam odkryć własny, niepowtarzalny styl! :)


'Don Jon' isn't one of my favorite films. However, I think that's very interesting and innovative to highlight a very common problem - porn addiction. We can also notice the evolution of female and male roles in society. One of the biggest advantages is the cast - Joseph Gordon-Levitt, Scarlett Johansson and Julianne More. It's not very common among young directors to cooperate with such a great movie stars. I chose that quote to title the post because my today's outfit is based on contrasts rarely practiced in fashion - green shirt + maroon trousers, brown shoes + black bag, golden + silver jewellery... Everything looks well due to the elegant, classic style. I avoided avant-garde cuts. Girls! If you're afraid of risk, follow the press, fashion blogs or even street trends. You're thus carving your taste and in the nearest future you will discover your own, unrepeatable style! :) 








jacket - George via second hand, shirt - Atmosphere via sh, trousers - in FRONT via sh, bag - Oasis via sh, earrings - Reserved, sunglasses - C-O

czwartek, 9 lipca 2015

"We don't need no education" - "The Wall" (1982)

Dzisiejsza stylizacja nawiązuje do lat szkolnych, o których jedni woleliby zapomnieć, natomiast inni chętnie by się cofnęli w czasie. Dla mnie szkoła była wyzywaniem, które wymagało codziennej pomysłowości, aby wyglądać dobrze i wyrazić siebie, a jednocześnie nie narazić się nauczycielom. Stylizacja na pierwszy rzut oka wydaje się być dość oczywista - nieśmiertelne koszula i dżinsy. Najistotniejsze są tu jednak detale, dostrzegalne dopiero z bliska. Wszystkie nawiązują do tematyki szkolnej. Geometryczne wzory na koszuli przywodzą na myśl lekcje matematyki (za którą nie przepadałam... ;) ). Dwukrotnie pojawiający się ołówek – we włosach i w postaci naszyjnika, wygodne dżinsy oraz błyszczące trampki to kwintesencja szkolnego looku w odświeżonym wydaniu. Dopełnieniem całości jest zielona torba, która z łatwością pomieściłaby wszystko, co niezbędne podczas lekcji. Tymczasem, poza outfitem, myśli o szkole daleko za mną, bo właśnie cieszę się najdłuższymi wakacjami życia :) Trzymajcie się ciepło (bo pogoda nie rozpieszcza...)!

Today's outfit was inspired by school years and a famous Pink Floyd's song. Some of us would rather forget about these times, while the others dream about a time machine. For me school was a challenge where I could have tested my creativity. I wanted to look well, express myself and not work up my teachers ;) Stylization at a glance seems to be quite obvious - classic jeans and a white shirt. But the most important are details, of course. All of them connote school. One look at a geometrical pattern on a shirt and you  think about math's lessons automatically (math wasn't my favorite school subject...). Pencil (on my neck and in my hair), comfortable jeans, shining sneakers are fresh and essential for school look. A green bag will easily fit in every book, notebook, phone, lipstick and many more necessary things. Happily, I don't have to think about school any longer. I can finally enjoy my longest holidays ever! <3 







shirt - Atmosphere via second hand, jeans - Marks&Spencer via sh, shoes - Converse via sh, sunglasses - no name via sh, bag - no name via sh, necklace - Carry

sobota, 4 lipca 2015

"You do what you have to do, and I'm going to do what I have to do." - "Hair" (1979)

W tym sezonie niepodzielnie króluje boho. Nie mogłam pozostać na tę modę obojętna (zwłaszcza, ze to styl, który jest mi zdecydowanie bliski). Jeśli chodzi o film - wybór był oczywisty. "Hair" to pełny energii musical o czasach, gdy w USA ogromną popularnością cieszył się nurt hippisowski; gdy kolor, wzór, a przede wszystkim wolność były w modzie najważniejsze. W mojej szafie tego lata nie mogło zabraknąć maxi sukienki oraz kurteczki z ponadczasowego jeansu. Ponadto, tym razem mogłam dać upust mojej miłości do błyskotek i nałożyć tyle dodatków ile chcę. Na co dzień zawsze noszę liczne bransoletki, każdej stylizacji nadają kobiecości i błysku. Moim ulubionym elementem dzisiejszego outfitu jest jednak nowoczesna wersja wianka, czyli gruby naszyjnik z koralików na głowie. Tą stylizacją planuję podbić tegoroczny Przystanek Woodstock! :) 

Boho is one of the most popular trends this season. I couldn't stay indifferent to it, especially because boho is definitely my style! Choosing a film was very easy. "Hair" is an energetic musical about the times, when hippie arose in the U.S. In 60's/70's dominated colourful, patterned clothes and especially FREEDOM in fashion. This summer my closet is full od maxi dresses. I wear often short jeans jacket. I also express myself, wearing as many bracelets, as I can. My favourite element of today's outfit is obviously a modern version of wreath - a thick necklace made of beads. I hope that my stylization will be a hit at Woodstock 2015! 








dress - e. via second hand, jacket - Diverse, shopper bag - Maybellyn via sh, earrings - New Look, necklace/headband - New Look, bracelets - Six, ring - Six